Erasmus+ w Zespole Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Gdańsku: dwutygodniowe staże w Walencji już za nami

Zachęcamy do zapoznania się z relacją uczniów Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Gdańsku z dwutygodniowego stażu w Walencji.

Dwutygodniowe staże w Walencji w ramach projektu Erasmus+ VET „Staż, doświadczenie, sukces” już za nami. A przecież tak niedawno opuszczaliśmy nasz Gdańsk w zimowej aurze, żeby wylądować na hiszpańskiej ziemi, która przywitała nas ciepłem, zielenią palm i pomarańczami na drzewach. Nasi projektowi partnerzy z EducaProjects przyjęli nas bardzo ciepło i przekazali nam mnóstwo informacji zarówno praktycznych, jak i kulturowych.

Następnego dnia po przylocie udaliśmy się na Tour de Valencia, aby zobaczyć najważniejsze miejsca tego miasta i poznać jego historię. Uczestniczyliśmy też w towarzyszącemu Las Fallas wydarzeniu Mascletas, czyli sześciominutowych wstrzałach pirotechnicznych (w języku walencjańskim „mascletas”), które tworzą bardzo hałaśliwą i rytmiczną kompozycję z narastającą siłą eksplozji oraz niesamowitym zakończeniem, jakie każdy widz odczuwa w całym swoim ciele, od stóp do czubka głowy. Widowisko odbywało się od końca lutego każdego dnia o 14:00 na Placu Ratuszowym i gromadziło tłumy mieszkańców oraz turystów. Jak na Hiszpanię przystało, pokaz kończył się śpiewem.

Kolejnego dnia rozpoczęły się staże w zakładach pracy. Zostaliśmy serdecznie powitani w swoich miejscach praktyk i szybko się w nich odnaleźliśmy. Każdego dnia zgłębialiśmy tajniki kuchni hiszpańskiej i prac hotelowych pod okiem swoich tutorów. Wzorowo wywiązywaliśmy się z powierzonych zadań. Uczyliśmy się obróbki wstępnej owoców morza, warzyw oraz mięs, przygotowywaliśmy pierwsze proste dania, sprzątaliśmy pokoje i uczestniczyliśmy w hotelowym serwisie śniadaniowym. Cennym doświadczeniem była zwłaszcza praca kulinarna z owocami morza.

Teraz przygotowanie ośmiornicy lub sepii nie będzie stanowiło dla nas żadnego problemu. Tutorzy nie szczędzili nam pochwał, a my stanęliśmy na wysokości zadania i zaprezentowaliśmy swoje zaangażowanie, punktualność i  umiejętności. W wolnych chwilach zanurzaliśmy się  w materię trzeciego co do wielkości miasta Hiszpanii i byliśmy świadkami tego, jak jego mieszkańcy przygotowywali się do kulminacji święta Las Fallas, które nastąpiło 19 marca. Wtedy wszystkie budowane z wielką pieczołowitością ogromne i kolorowe figury („las fallas”), zajmujące prawie każdy plac i placyk, spłonęły. Kiedyś były konstrukcjami tworzonymi z odpadów spalanych przez cieśli w dniu ich patrona św. Józefa, obecnie to kolorowe, bajkowe monumenty ze styropianu, będące często prześmiewczym wyrazem opinii publicznej na bieżące, lokalne tematy. W związku ze świętem Las Fallas i trwającymi od początku marca przygotowaniami do jego finału mieliśmy okazję pracować szczególnie intensywnie, bo jak powszechnie wiadomo, tak długie świętowanie to także zwiększone apetyty na coś smacznego i okazja do obsługiwania znacznie większej liczby gości w restauracjach i hotelach.

Za nami także pierwsza wycieczka kulturoznawcza. Tym razem szlakiem templariuszy i plenerów „Gry o tron” dotarliśmy do zamku królującego ponad urokliwymi uliczkami, ciasno zabudowanymi białymi domami w miejscowości Peñíscola. To gratka nie tylko dla fanów filmowego przeboju czy średniowiecznej historii, ale także nadmorskich widoków i małych miejscowości wciśniętych w hiszpańskie wybrzeże. 

Anna Pawelec
Źródło: ZSGH w Gdańsku

Wydarzenie jest objęte patronatem medialnym Edukacji Pomorskiej: ZOBACZ
Pozostałe patronaty merytoryczne PCEN w Gdańsku: ZOBACZ