Skocz do głównej treści strony
PCEN

Warto przeczytać : „Szwecja czyta. Polska czyta” pod redakcją K. Tubylewicz, A. Diduszko-Zyglewskiej, Warszawa 2015

„Szwecja czyta. Polska czyta” pod redakcją K. Tubylewicz, A. Diduszko-Zyglewskiej, Warszawa 2015

szwecja-czyta-polska-czyta-u-iext36619987


Wszyscy, którym zależy na podniesieniu poziomu czytelnictwa w naszym kraju, powinni sięgnąć po tę książkę. W ciekawy sposób zostawione zostały dwa światy, nie fikcyjne, autentyczne i książkowe. Realizm tych światów podkreśla forma – to wywiady z osobami, dla których czytelnictwo jest niezbędnym elementem życia. Między innymi wydawcy, bibliotekarze, autorzy, krytycy literaccy, politycy, dziennikarze – to grono osób wyrażające swoje zdanie na temat czytelnictwa.
Pierwsza część książki poświęcona jest Szwecji. Ukazany został wizerunek szwedzkiego czytelnika, jego kultura, upodobania i preferencje czytelnicze. Bardzo wysoka pozycja bibliotek, rola jaką się im przypisuje jest ogromna. Ma to być nie tylko przyjazny archtektonicznie budynek, nie tylko przestrzeń, ale też wyjątkowi ludzie i książki. „W centrum każdej miejscowości musi być sklep spożywczy i biblioteka” – to zdanie jest kluczowe dla zrozumienia działań, jakie podejmowane są w tym kraju. Niezliczone festiwale czytelnicze, projekty (nawet takie, które angażują w promocję czytelnictwa kluby sportowe!), profile biblioteczne i dom jako miejsce kształtowania nawyków czytelniczych – to droga do sukcesu. Wzmacnia go praca agentów literackich, tłumaczy i menedżerów taktujących książkę jako produkt. Co odziera ją trochę z niesamowitości innego świata, ale jednocześnie pozwala rozprzestrzenić tam, gdzie jest potrzebna.
Przechodząc do części drugiej, dotyczącej czytelnictwa w Polsce, jesteśmy dotknięci katastrofalną wizją: Polska nie czyta, 16% Polaków nie ma w domu ani jednej książki!, dwa systemy biblioteczne: szkolny i publiczny nie współpracują ze sobą, zbyt wysokie są ceny książek, w szkole następuje uśmiercanie przyjemności z lektury…Musimy przyjąć bolesną rzeczywistość i postarać się ją zmienić. Osoby, z którymi prowadzone są rozmowy znają wiele sposobów. Czytelnictwo jest integralną częścią kultury dlatego tak ważna staje się troska o biblioteki , ich zaopatrzenie w nowości wydawnicze, fundusze na programy biblioteczne, traktowanie książki jako dobra kultury. Nie zapominajmy, że nawyk czytelniczy tworzy się w dzieciństwie, a każda inicjatywa czytelnicza utrwalająca życie wśród książek ma sens!
Zachęcam do przyjrzenia się pomysłom służącym promocji czytelnictwa, bo przecież „Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła” (Wisława Szymborska).

Przejdź do góry strony