Skocz do głównej treści strony
PCEN

Konteksty historyczne w sztuce

Konteksty historyczne w sztuce czyli jak zagłębić się w epokę i nie zanudzić uczniów ?

Historia kultury na lekcjach historii jest o wiele mniej poruszana niż historia polityczna. Jednak poprzez obraz ( ikonografię  przedstawiającą dzieła sztuki) można efektywniej  opowiedzieć o danej epoce historycznej, poznać mentalność ludzi którzy żyli w wybranym okresie a tym samym lepiej zrozumieć jej dziejowe znaczenie.Historia powszechna w tym wymiarze politycznym  to przede wszystkim dzieje walki o władzę , natomiast historia kultury to dzieje idei, w imię których walczono o władzę. Tak więc historia kultury jest historią ideologii, dlatego każda ideologia pisze własną historię kultury dobierając lub eliminując wygodne lub niewygodne dla siebie fakty.

W historii sztuki, która przecież  jest elementem historii kultury tak jak w wielu innych przedmiotach humanistycznych kluczowy jest kontekst. Dzieje się tak z prostego powodu – sztuka nie bierze się znikąd ponieważ jest realizacją  konkretnej potrzeby człowieka. Tych potrzeb jest oczywiście wiele- od materialnych ( np. narzędzia, naczynia, pieniądz) po duchowe (np. pomniki, świątynie, posągi bóstw). Analizując określone dzieło sztuki należy orientować się w kwestiach społeczno-politycznych danej epoki. Dlaczego ? Odpowiedź jest prosta – gdyż ona miała wpływ nie tylko na temat dzieła ale także jego formę. Wystarczy podać za przykład nowożytne Niderlandy –region specjalizujący się w handlu i żegludze , co przełożyło się na bogaceniu mieszczaństwa w XVI-XVII  wieku i przyczyniło się do popularności scenek rodzajowych z życia pospólstwa i portretu mieszczańskiego  ( np. Pieter Bruegel Starszy-ojciec i Młodszy -syn ). Należy także zwrócić uwagę na mecenat artystyczny czyli fundatorów dzieł sztuki. W zależności na czyje zamówienie były tworzone – władców, dostojników kościelnych czy arystokratów ( w przypadku  Michała Anioła- ród Medyceuszy i papież Juliusz II czy Petera Paula Rubensa –królowa Francji Maria Medycejska) inna była wymowa dzieła (  forma, sposób przedstawienia postaci lub temat wynikający na przykład  z upamiętnienia ważnego wydarzenia historycznego –choćby wspomnieć słynny obraz „Poddanie Bredy” Diego Valazqueza ilustrującego oddanie wojskom hiszpańskim niederlandzkiego miasta Breda po kilkumiesięcznym oblężeniu).

 

Jak ważny jest kontekst historyczny dzieła a więc epoki w której powstało niech świadczy przykład Piety – popularnego motywu sztuki średniowiecza i renesansu przedstawiającego Matkę  Boską opłakującą zdjętego z krzyża Chrystusa.

Ciekawym porównaniem będzie zestawienie gotyckiej rzeźby Piety z Lubiąża z renesansową Pietą Sykstyńską Michała Anioła. Pierwsza z nich charakteryzuje się dramatyzmem i bólem wyrażonym na twarzy matki po stracie syna, widoczna także jest specyficzna dekoracyjność i złocenia przedstawionych postaci. Nie bez znaczenia jest cel fundatora  (Kościoła) i artysty tworzącego na jego zamówienie- pobudzenie odbiorcy do współczucia a może nawet poczucia winy ( Zbawiciel umiera za  grzechy każdego człowieka, a każdy grzech zwiększa cierpienia Marii). Warto dodać, że tworzywem w tym przypadku jest drewno natomiast druga- renesansowa rzeźba wykonana jest z marmuru.

Michał Anioł zupełnie inaczej ukazał ten sam motyw religijny. Przede wszystkim Madonna przedstawiona jest jako młoda kobieta ( niektórzy badacze interpretują tę młodość  jako czystość, inni natomiast uważają,że jest przedstawiona jako córka). Nawiązuje to do  tekstu z trzeciej części Boskiej Komedii Dantego kiedy św. Bernard w modlitwie do Marii mówi : „Vergine  madre, figlia del tuo figlio” czyli „Matko dziewico córko swego syna”[1]. A  więc tak jak cała ludzkość jest także jego dzieckiem. Jej twarz nie jest już przepełniona rozpaczą lecz cichym smutkiem, autor chciał ukazać ważną dla nowożytnego chrześcijaństwa jedność dobra i piękna. Michał Anioł poprzez ukazanie piękna fizycznego chciał odzwierciedlić piękno duchowe ale również akceptację śmierci Syna dla zbawienia człowieka. Nie bez znaczenia jest także kompozycja wyróżniająca się wieloma kontrastami. Następuje przeciwstawienie helleńskiego kanonu piękna ludzkiego ciała z gotycką draperią szat oraz naturalistycznie przedstawionymi postaciami  z nastrojem sakralnego skupienia.

Bez wątpienia historia sztuki to jedna z bardziej wymagających dziedzin humanistycznych ponieważ aby ją poznać  należy posiadać umiejętności analizy formalnej dzieła czyli  kompozycji, kolorystyki światłocienia, faktury ale także znajomości mitologii czy Biblii- wszelkich symboli ,znaczeń  i atrybutów  oraz postaci i motywów pojawiających się w kolejnych epokach historycznych. Ważne także jest rozpoznanie źródła ikonograficznego i wyjaśnienie czym jest dzieło sztuki. Jak pisał Roman Ingarden : „ pod względem sposobu istnienia dzieło sztuki jest przedmiotem intencjonalnym, co znaczy, że do swojego istnienia wymaga dwóch podpór bytowych: podmiotowej i przedmiotowej podstawy czy fundamentu bytowego. Podmiotowym fundamentem jest artysta i odbiorca. Przedmiotowy fundament to rzecz – malowidło, książka itp.”[2] Wynika z tego, że dzieło sztuki jest rozumiane jako odpowiednik i wytwór aktów świadomości artysty i odbiorcy właśnie.

Ciekawie ujmował ten problem także Martin Heidegger: „Artysta stanowi źródło dzieła. Dzieło to źródło artysty. Żadnego z nich nie ma bez drugiego. Jednakże żaden z członów tej pary nie dźwiga jednostronnie tego drugiego. Artysta i dzieło są zawsze w sobie i w swym stosunku wzajemnym dzięki czemuś trzeciemu, co jest pierwotne, mianowicie dzięki temu, od czego artysta (Künstler) oraz dzieło sztuki (Kunstwerk) wzięły swoją nazwę — dzięki sztuce (Kunst).”[3]

Kolejnym aspektem jest właściwa  (zgodna z duchem epoki)  interpretacja dzieła artystycznego. I znowu niezbędnym elementem jest znajomość kontekstu historycznego. Jego brak lub fragmentaryczność skazuje odbiorców na nadinterpretację co mówiąc wprost fałszuje historię. Często władza z premedytacją używa  sztuki jako narzędzia manipulacji społeczeństwem. W ten sposób tworzy własną ideologię prowadząc zaplanowaną politykę historyczną. Jednym z takich przykładów jest znane dzieło Jana Matejki pt. ”Bitwa pod Grunwaldem”.

Oczywiście- malując obraz w XIX wieku jego autor chciał podkreślić tożsamość  Polaków w okoliczności zaborów i braku własnej państwowości. Tematyka płótna  odwoływała się do symbolicznego zwycięstwa nad Krzyżakami w celu podtrzymywania uczuć patriotycznych oraz narodowej świadomości historycznej. Jak trafnie to nazwano dzieło powstało „ku pokrzepieniu serc”. Jeszcze inni doszukiwali się w „Bitwie pod Grunwaldem” uniwersalnych kategorii zwycięstwa pokory nad pychą lub dobra nad złem wynikającej z koncepcji „wojny sprawiedliwej”, w której racja stoi po stronie obrońców. Przekaz ideowy był jasny – tak jak kiedyś Krzyżaków, Polacy są w stanie pokonać w niedalekiej przyszłości zaborców ponieważ stanowią dumny i silny naród o długiej tradycji historycznej.

 

 

W okresie   PRL-u obraz Matejki został wykorzystany do politycznej propagandy stając się narzędziem komunistycznej polityki historycznej. Według niej  obraz ilustruje  zwycięskie zjednoczenie narodów słowiańskich przeciwko germańskim. Wyrażone to zostało wymownym hasłem "Od Grunwaldu do Berlina"[4]- aby podkreślić antyniemieckość a w domyśle – wyższość socjalizmu nad kapitalizmem.

Uwzględniono  także  tematykę plebejską  świadczącą , że historia jest dziełem mas. Nadinterpretowano  w tym celu scenę z obrazu, w której prosty chłop uzbrojony we włócznię zabija  Wielkiego Mistrza Ulrika von Jungingena. Powyższe zabiegi socjotechniczne miały utwierdzić społeczeństwo w jedynie słusznej interpretacji dzieła zgodnie z życzeniem i interesem aparatu partyjnego PRL.

Warto dodać, że przykładów takiej propagandy mamy wiele nie tylko w malarstwie ale choćby w filmie świadczy o tym dorobek reżyserski – Leni Riefenstahl ( „Triumf woli” nakręcony w 1934 roku podczas zjazdu NSDAP w Norymberdze) lub Siergieja Eisensteina („Październik” nakręcony w 1928 roku w formie fabularyzowanego dokumentu –rekonstrukcji Rewolucji Październikowej w Piotrogrodzie)

 

Innym przykładem manipulacji odbiorcą jest obraz Rembrandta  van Rijn ”Straż nocna” W tym przypadku nie mam na myśli wytworu propagandy decydentów lecz splotu okoliczności, które złożyły się na powstanie obrazu i jego tytuł. I tym razem znowu pojawia się kluczowy kontekst historyczny tak ważny w odbiorze dzieła. Autor przyjął w 1640 roku zlecenie od kapitana Fransa Banninga  Cocqa na stworzenie grupowego portretu jednego z oddziałów milicji obywatelskiej , która oddała honor królowej Francji Marii Medycejskiej podczas jej wizyty w Amsterdamie w 1638 roku. Jednak w rzeczywistości nic się nie zgadza. Po pierwsze obraz nie przedstawia warty nocnej podczas pełnienia straży. Po drugie scena nie odbyła się w nocy chociaż użyty światłocień daje iluzję zmroku. Po trzecie tytuł „Straż nocna”nadano portretowi dopiero w XIX wieku a podczas konserwacji w wieku XX okazało się, że scena obrazu odbywa się jednak w dzień. Badacze doszli do wniosku,że pierwotny tytuł dzieła jaki nadał sam Rembrandt brzmiał „Kompania Fransa Banninga Cocqa i Willema Ruytenburgha ”.[5]

Warto podkreślić, że dodatkowo na obrazie znalazły się inne postacie- kobiety, dzieci, karły i pies. Autor nie chciał statycznego i nudnego dzieła dlatego żeby  zaakcentować  jego dynamikę wszystkie postacie przedstawione są w ruchu. Nie malował wszystkich postaci w tym samym czasie lecz każdego z osobna co zajęło mu prawie dwa lata pracy.

I na zakończenie ostatnia ciekawostka. W 1715 roku zadecydowano umieścić obraz w ratuszu miejskim w Amsterdamie. Niestety malawidło okazało się zbyt duże i podjęto decyzję o jego skróceniu. Tym sposobem odcięto kilkadziesiąt centymetrów płótna wraz z trzema widniejącymi na nim postaciami.

Podsumowując tą część artykułu  warto sobie postawić pytania:

Na ile dzieła sztuki kształtują świadomość historyczną pokoleń ?

W jakim zakresie nieznajomość kontekstu historycznego wpływa na proces zniekształcenia nie tylko odbioru samego dzieła sztuki ale także pamięci historycznej ?

Na ile podatni jesteśmy na manipulację lub propagandę władz używającej sztuki jako narzędzia perswazji ?

Na ile indywidualna świadomość historyczna identyfikuje się ze społeczną pamięcią historyczną ?

Jakie miejsce w narodowej pamięci zajmują dzieła wybitnych twórców Jana Matejki w Polsce, Rembrandta van Rijn w Holandii czy Michała Anioła we Włoszech ?

         W związku z powyższym wydaje się zasadne zainspirować naszych uczniów kontekstem historycznym i zafundować  lekcję z historii kultury. W tym celu proponuję aby nauczyciel wprowadził uczniów w temat -wyjaśnił rolę kontekstu, zilustrował go właściwymi przykładami za pośrednictwem prezentacji multimedialnej.

 Można oczywiście wykorzystać wspomniane już przeze mnie dzieła :

„Bitwa pod Grunwaldem” Jana Matejki, „Poddanie Bredy” Diego Valazqueza , „Straż nocna” Rembrandta van Rijn lub „Pieta” Michała Anioła.  Lecz zachęcam do wyboru kilku z wymienionych obrazów:

„Bitwa pod Orszą” nieznanego autora, „Bitwa pod Chocimiem” Józefa Brandta, „Bitwa pod Waterloo” Jana Wilena Pienema, „Dirce chrześcijańska” Henryka Siemiradzkiego, „Pożegnanie i powitanie powstańca” ( dyptyk) Artura Grottgera, „Śluby Jana Kazimierza” Jana Matejki, „Stańczyk” Jana Matejki, „Stefan Batory pod Pskowem” Jana Matejki, „Rozstrzelanie powstańców madryckich 3 maja 1808” Francisco Goi, „Przybycie Marii Medycejskiej do Marsylii ” Petera Paula Rubensa, „Podpisanie deklaracji niepodległości” Johna Trumbulla, „Polski Prometeusz” Horacego Verneta, „Wolność wiodąca lud na barykady” Eugena Delacroix

Następnie- zadaniem uczniów będzie rozwiązanie kart pracy , w których do podanych tytułów obrazów będą mieli dopisać konkretne wydarzenie historyczne wraz z jego dokładną datą oraz przypisać  odpowiadający im mecenat dworski, kościelny lub królewski. Kolejnym działaniem będzie podział uczniów na małe grupy ( praca w parach w ławce). Nauczyciel przydzieli im jeden z wybranych ( przedstawionych powyżej) obrazów natomiast zadaniem uczniów będzie próba jego interpretacji zgodnie z kontekstem historycznym epoki. Na zakończenie oczywiście nastąpi omówienie prac i podsumowanie zajęć. Dla chętnych można jako pracę domową zadać wybrane tematy wypracowań ujęte w podsumowaniu do pierwszej części artykułu. Zalecam przeznaczyć na zajęcia minimum 2 godziny lekcyjne. Zachęcam także zainteresowanych nauczycieli do wzięcia udziału w warsztatach organizowanych przez Centrum Edukacji Nauczycieli w Gdańsku w szkoleniu pod tym samym tytułem „Konteksty historyczne w sztuce czyli jak zagłębić się w epokę i nie zanudzić uczniów ? ”

 

[1] Dante Alighieri, Boska komedia,Raj, Pieśń XXXIII, Warszawa 1909, Wikiźródła.

[2] Pioitr Jan Przybysz, Teoria dzieła sztuki Stefana Morawskiego-próba rekonstrukcji,Estetyka i Krytyka 28 (1/2013).

[3] Martin Heidegger, O źródle dzieła sztuki, Sztuka i filozofia ,tom 5, 1992, s.9.

 

[4] https://culture.pl/pl/dzielo/jan-matejko-bitwa-pod-grunwaldem

[5] https://niezlasztuka.net/o-sztuce/rembrandt-straz-nocna/

Przejdź do góry strony