Skocz do głównej treści strony
PCEN

3. Posiedzenie Pomorskiej Rady Oświatowej

Galeria

Dnia 3 listopada 2016 roku w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku odbyło się 3. Posiedzenie Pomorskiej Rady Oświatowej. W ramach spotkania przeprowadzono debatę o zmianach w systemie oświaty. Marszałek Województwa Pomorskiego Mieczysław Struk przywitał 37 członków Pomorskiej Rady Oświatowej, parlamentarzystów, samorządowców, pracodawców, dyrektorów, nauczycieli oraz wszystkich gości. Zdaniem marszałka jest to wyjątkowe gremium, gdyż nie ma tylko przedstawicieli szkół, lecz są też przedstawiciele samorządów terytorialnych, rodzice, uczniowie chcący dyskutować o edukacji pomorskiej. Dyskusje na temat edukacji nie powinny się toczyć tylko w związku z zakończeniem lub rozpoczęciem roku szkolnego. Dlatego też istnieje konieczność odniesienia się środowiska pomorskiego do zaproponowanych przez MEN zmian w systemie oświatowym. Pomorska Rada Oświatowa to jedyny taki organ o zasięgu regionalnym w Polsce. Marszałek ze smutkiem nadmienił, iż nie ma Pani Minister Zalewskiej lub też innej osoby reprezentującej MEN postaci, gdyż wiele szkół i rodziców wprowadzone zmiany niepokoją. Zdaniem wielu uczestników zebrania brak merytorycznego przygotowania likwidacji gimnazjów. Wiele osób zadaje pytanie czy powrót do 8 letniej szkoły podstawowej zapewni lepsza jakość kształcenia. Przypomina to wprowadzanie na masową skalę nieprzetestowanych leków. Czy stać nas na masowe zamykanie gimnazjów? Istotna jest zasada trwałości wykorzystanych środków europejskich. Samorządowcy zauważają niezwykle szybkie tempo nieprzygotowanych zmian, bez racjonalnego przedstawienia zmian społeczeństwu. Nieuzasadnione jest twierdzenie że zgłaszane obawy samorządowców mają charakter polityczny. Mimo nieobecności przedstawicieli MEN marszałek poprosił o wypowiedzi rodziców, nauczycieli, samorządowców oraz o odwagę w wyrażaniu opinii. Następnie prof. Cezary Obracht-Prądzyński – z Uniwersytetu Gdańskiego przedstawił do dyskusji temat „Powinności państwa wobec obywatela”. Państwo demokratyczne zawiera kontakt z obywatelami, szanuje ich wolę, lecz oczekuje ich zaangażowania i dzielenia się własnymi zasobami: energią, pracą, podatkami. Na konstytucji się wszystko zaczyna i kończy. Powinnością każdej władzy jest pilnowanie naszego kontraktu obywateli z państwem. Państwo to zbiorowy obowiązek. Państwo to nie tylko rząd, lecz również wszystkie jego agendy, zaczyna się na najniższych szczeblach życia codziennego, państwo zaczyna się w gminie. Wyciągać z nas dobro to podstawowe zadanie państwa. Ważny jest przykład. Jakie przykłady dajemy w mowie, uczynkach np. do obcych. Państwo to również wartości. Bałagan jest nieetyczny. Państwo musi ochronić obywateli przed woluntaryzmem innych ludzi. Nic tak nie demoralizuje ludzi jak poczucie braku sprawiedliwości. Państwo nie może być zawsze lepiej wiedzące, dlatego też musi słuchać, ale nie się obrażać. Odwaga krytyki jest państwu absolutnie potrzebna. Zapomnijmy o innowacjach w represyjnym państwie. Powinnością państwa jest poważne traktowanie obywateli, należy ufać obywatelom. Państwo musi być przewidywalne, stabilne, otwarte na krytykę, zaś w przewidywanych zmianach w oświacie te kryteria są niespełnione. Kolejnym prelegentem był Wojciech Książek Przewodniczący Solidarności oświatowej w Regionie Gdańskim, wiceminister Edukacji Narodowej w latach 1997-2001. Tytuł jego prezentacji brzmiał: „Powrót do starego ustroju szkolnego z … lekkimi modyfikacjami”.  W 1999 roku w roczniku było ponad 800 tys. dzieci, obecnie ponad 40% mniej. Było 40% bezrobocie w grupie absolwentów szkół i uczelni. Jest około 7 tys., gimnazjów (na 28.500 szkół), uczy się w nich 1,5 mln. uczniów, około 100 tys. nauczycieli, 20 tys. pracowników administracji i obsługi. Prace może stracić – szacunkowo – w przeliczeniu na etaty – ok. 30 tys. nauczycieli, ok 2 tys. dyrektorów, 5 tys. pracowników administracji i obsługi szkół. Wprowadzenie gimnazjów wydłużyło kształcenie ogólne o rok, co przyczyniło się do poprawy wyników uczniów. Brak refleksji krytycznej w sprawie odpowiedzi MEN z 5 kwietnia 2014 roku w sprawie programu pomocy gimnazjum. Proponowano m.in, odejście od tzw. gimnazjów molochów (w ponad 400 jest ponad 400 uczniów), zatrudnianie specjalistów w tym doradców zawodowych. Odnośnie obecnie proponowanych przez MEN zmian zauważamy lęki o utratę pracy przez nauczycieli i pracowników administracji i obsługi szkół i placówek oświatowych, niedostateczne środki finansowe na przeprowadzenie zmiany, brak podwyżek dla nauczycieli, brak czasu na dobre przygotowanie podręczników i programów nauczania, potrzeba poprawy przekazu informacyjnego – szczególnie dla szkół. Wniosek do PRO o wystąpienie z apelem do najwyższych władz o okrągły stół do dyskusji nad oświatą, zainicjowanie prac mad zawarciem paktu o edukacji. Wniosek o zlecenie badań zmian poziomu wykształcenia na Pomorzu w ostatnich 15 latach. Następnie Katarzyna Hall minister edukacji w latach 2007-2011 przedstawiła temat: „Zmiany podstawy programowej – perspektywa 2009 roku”. W planach dopiero po 2016 roku można ocenić skuteczność wprowadzenie gimnazjów. Długo się czeka na zmiany bo cykl edukacyjny to 20 lat. Wyniki PISA 2012: nastąpiło zmniejszenie procenta najsłabszych uczniów z 15% w 2009 do 10,6% w 2012 roku oraz wzrost procenta najlepszych z 7,2% do 10,2%. W grudniu będą znane wyniki PISA za rok 2015, dlatego też warto poczekać, by zobaczyć czy tendencja wzrostowa będzie trwała. Istotne jest obowiązkowe przygotowanie przedszkolne dzieci 5-letnich oraz upowszechnienie edukacji przedszkolnej. W dalszej części debaty Błażej Konkol – Związek Gmin Pomorskich przedstawił opinie o zmianach z punktu widzenia gmin wiejskich. Samorządowcy sprawnie reagowali na zamiany demograficzne. Proponowana zmiana na pewno nie będzie bez kosztowna dla gmin. Placówki mniejsze – 6-odziałowe będą miały problem by przyjąć kolejne dwa roczniki. Tam gdzie są oddzielne gimnazja, będzie problem z kadrą. W budżetach nie ma środków na przygotowanie placówek w tak krótkim czasie, zaś środki centralne na pewni nie wystarczą. Może to zachwiać sytuację w niektórych przedsięwzięciach inwestycyjnych związanych ze środkami unijnymi. Samorządowcy sceptycznie podchodzą do większości proponowanych zmian – może to być krok w tył. Jak ma wyglądać zmiana organizacji szkół, podstawa programowa, standardy w oświacie. Z perspektywy gminy miejskiej Mieczysław Grzegorz Gołuński burmistrz Kartuz dodał, że zmiana dotyczy każdej szkoły, do 15 listopada jest termin przedstawiania budżetu gminy, zaś do dzisiaj nic jeszcze nie wiadomo. W Kartuzach są 4 gimnazja, wydane zostały potężne pieniądze, zaś obecnie burmistrz musi zlikwidować najlepsze gimnazjum z bardzo dobrym wyposażeniem. Nie ma gminy, gdzie nie będzie zwolnień nauczycieli i dodatkowo nie ma dla nich pracy. To samorządowcom przyjdzie się zmierzyć z nauczycielami oraz trwałością projektów ze środków unijnych. Z kolei Danuta Woronowicz, członek zarządu powiatu kwidzyńskiego przedstawiła opinie z punktu widzenia powiatów. Techniczna strona proponowanych zmian, np. skrócenie o rok nauczania ogólnego z 9 na 8 lat – wcześniejsze podejmowanie kształcenia zawodowego może niekorzystnie wpłynąć na poziom wiedzy ogólnej. Będzie podwójny rocznik – czyli podwójne problemy. Podwojenie liczby uczniów spowoduje konieczność dwuzmianowości. W konsekwencji zmian nastąpi chaos organizacyjny oraz obniżenie jakości kształcenia zawodowego. Będą dwa typy szkół i dwie podstawy programowe w latach 2017/18 - 2018/19. Brak informacji o wysokości subwencji oświatowej. W dalszej części Kamila Siwak Dyrektor Departamentu Europejskiego Funduszu Społecznego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego podsumowała, iż ponad 140 tys. uczniów Pomorza zostało objętych wsparciem w latach 2007-2013 ze środków EFS. Łącznie 953 szkoły zostały objęte wsparciem, sprzęt zakupiony za środki unijne w tych szkołach nadal jest wykorzystywany. Istotna jest trwałość wykorzystanych środków unijnych. Po przerwie debatę poprowadził Krzysztof Trawicki – wicemarszałek województwa pomorskiego. Wśród uczestników dyskusji wypowiadali się m.in. prof. Edmund Wittbrodt, Dariusz Męczykowski, Barbara Kamińska, Andrzej Chmielewski. Na końcu debaty dyrektor Departamentu Edukacji i Sportu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego Adam Krawiec przedstawił wnioski PRO. [blockquote text="Pomorska Rada Oświatowa negatywnie opiniuje przedłożone zmiany w systemie edukacji. Brak uzasadnienia dlaczego w tak szybkim czasie wprowadzane są tak istotne zmiany. Niewłaściwy sposób oraz tempo wprowadzania zmian. Potrzebna jest rzetelna analiza zastanej sytuacji, w tym konsekwencji dla uczniów. Brak oszacowania kosztów planowanych zmian. PRO uznaje za właściwe odejście od proponowanych zmian oraz podjęcie dialogu." text_color="" width="" line_height="undefined" background_color="" border_color="" show_quote_icon="yes" quote_icon_color=""]    

Przejdź do góry strony